500 plus

Rodzina 500 Plus Fakty i Mity

Na co wydawać własne pieniądze? Rząd Ci podpowie.

Z cyklu: na co wydać własne pieniądze? Rząd Ci podpowie. 

O finansach, podatkach i 500 plus.

Rodzina 500 Plus Fakty i MityFinanse – to najczęściej temat rzadko dyskutowany i zawierający niezliczona ilość tajemnic i ciekawostek. Od lat pomijany w szkołach.  Szczególnie finanse publiczne i podatki, daniny czy opłaty. Właśnie z pieniędzy, które są ściągane z podatników w wielu formach (PIT, CIT, VAT i inne) wypłacane są świadczenia, którymi rząd tak sowicie raczy wielu Polaków. Odpowiedzialność za „pomoc” i „przywracanie godności biedniejszym Polakom” postanowiono nadać ministerstwu rodziny, pracy i polityki społecznej. A sposób w jaki powyższe miały być realizowane to udzielanie pomocy finansowej rodzinom dzietnym. Do tego zresztą 500+ miało zostać zaprojektowane. Tak przynajmniej głosiły i głoszą elity rządowe. Co się jednak okazuje?

Program ten nie stał w sąsiedztwie przywracania godności, bo jak, jałmużną? 500 plus, zatem, miał być raczej krótką smyczą nakładaną na biedniejszych wyborców i na bogatszych (nie)wyborców, którzy ten program sponsorują.

Partia rządzi, partia radzi.

Minister Elżbieta Rafalska, pełniąca funkcję ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, nie przestaje narodu zaskakiwać.  A siebie niestety ośmieszać.  Ponad 2 lata temu odtrąbiła fenomenalny sukces programu gigantycznego rozdawnictwa Rodzina 500+ zanim ten się nawet zaczął. Przedstawiła nawet osoby i działania odpowiedzialne za wniesienie wkładu w ten sukces.

Minister Rafalska ma odwagę twierdzić, że miliony Polaków, którym przemocą w podatkach, daninach i setkach różnych innych opłat, zabiera pieniądze na swoje rozdawnictwo, nie wiedzą same jak swoje zarobione pieniądze wydać.  500+ do niczego innego się nie sprowadza, jak do kontroli nad rzeszą średnio rozgarniętych osób, które nie potrafią wykonać prostych działań matematycznych a o podstawach ekonomii, nie mają zielonego pojęcia, i które również nie mają zielonego pojęcia o tym, na co wydać swoje pieniądze.

Aby te pieniądze, nie zmarnowały się wkroczyć musi Elżbieta Rafalska i odebrać  nam siłą  to, co zarobiliśmy.  Tylko w ten sposób może potem rozdawać je intelektualnej elicie narodu. Tylka ta elita, dziwnym zbiegiem okoliczności, sama wie najlepiej  na co je wydać i pomocy przy tym jakoś nie potrzebuje. Trochę wprawdzie gorzej u tej elity z wiedzą jak te pieniądze samemu zarobić, ale … od czego mamy specjalnie dedykowane ministerstwo gotowe przywracać elicie godność.

Program 500 plus a eksperyment Johna Calhouna.

Zatem starym zwyczajem rząd znowu karze przedsiębiorczych i produktywnych a wynagradza tych, którzy nie pracują. Strategia rozdawnictwa jest tragiczna dla całego społeczeństwa, co historia obficie demonstruje. Społeczeństwo oparte na „darmowych obiadach” prowadzi do ekonomicznej niewydolności państwa, w którym każdy niewolnik przeżyje, ale w którym żaden nie będzie w stanie budować swojego kapitału i polepszyć swojej  pozycji społecznej. Wzorzec postępowania, gdzie otrzymuje się coś za nic, niszczy  pozytywny sens i etos pracy a wraz z tym pozytywne role społeczne jakie to generuje. Właśnie tak tworzy się masy, całkowicie zależne od rządzących.

Na czym polegał eksperyment i jakie ma odniesienie do rozdawnictwa pieniędzy?

Według Johna Calhouna: “Wnioski wyciągnięte z tego eksperymentu były następujące: gdy całe dostępne miejsce jest zajęte i określone są wszystkie role społeczne, konkurencja i stres, doświadczane przez jednostki, doprowadzają do całkowitego załamania skomplikowanych zachowań społecznych, ostatecznie pociągając za sobą wymarcie populacji”.

*Zaznaczmy, że eksperyment naukowy przeprowadzany był na myszach przez 4 lata. John Calhoun stworzył mysi odpowiednik rozwiniętej cywilizacji ludzkiej. Eksperyment został przeprowadzony na myszach w roku 1968 i trwał 4 lata. Mimo wielokrotnych prób efekt końcowy był zawsze ten sam – nieograniczony dostęp do pokarmu i brak zagrożeń powodował wymarcie populacji.

Brak wyzwań stopniowo pogarsza zachowanie kolejnych pokoleń populacji. Dochodzi do nieuniknionej degeneracji i kończy się wymarciem populacji.“Eksperyment Calhouna”, zwany “Mouse Utopia”, stara się udzielać odpowiedzi na pytanie: “co się stanie, gdy osobnikom danego gatunku zapewnimy wszystko, co potrzebne jest do przeżycia.

Jakie były założenia eksperymentu?

Nieograniczony dostęp do pożywienia, wody oraz materiałów potrzebnych do budowania schronienia. Brak zagrażających życiu drapieżników. Maksymalnie ograniczone rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych (opieka lekarska dla myszy).  Jedyne ograniczenie – przestrzeń, która mogła pomieścić maksymalnie 3840 myszy.

Jakie były fazy eksperymentu?

Okres przystosowywania się (dni 0-104)

Pierwszego dnia do siedliska wpuszczono 4 samce i 4 samice. Początkowo myszy miały problem z przystosowaniem się do środowiska i do siebie nawzajem. Po ustabilizowaniu się sytuacji myszy stworzyły swego rodzaju podział terytorialny i zaczęły budować gniazda. W dniu 104. zaczęły rodzić się pierwsze osobniki.

Gwałtowny wzrost populacji (dni 105-314)

Populacja gryzoni dubluje się co 55 dni. Wykształcenie się rodzaju struktury socjalnej – wielkość miotu jest zależna od “pozycji społecznej” rodziców. Więcej myszy rodzi się w boksach zamieszkałych przez bardziej dominujące samce, podczas gdy mało dominujące myszy mają znikomą ilość potomstwa. Mimo tego, że warunki panujące w każdym z boksów były identyczne i dawały jednakowe warunki bytowe, można zauważać gromadzenie się myszy i konsumowanie pokarmu, w konkretnych miejscach. Myszom przestała przeszkadzać obecność innych. Zauważalny stał się tłok w wybieranych najczęściej miejscach. Pod koniec fazy drugiej było trzykrotnie więcej osobników nieradzących sobie społecznie (niedominujących w żaden sposób), niż osobników społecznie stabilnych, mających ugruntowaną pozycję (samce dominujące). Wartym odnotowania jest fakt, że stabilnie społeczne osobniki to głównie starsze myszy.

Stagnacja (dni 315-559)

Populacja dubluje się co 145 dni. U samców zanika umiejętność obrony własnego terytorium. Karmiące samice zaczynają być wyraźnie agresywne, niejako przejmując od samców role obrony gniazda. Agresja ta kierowana jest również ku własnemu potomstwu, które bywa atakowane, ranione i zmuszane do opuszczenia gniazda. Powszechna staje się przemoc. Samce przestają w jakikolwiek sposób zabiegać o samice. Zamiast tego atakują się wzajemnie. Tworzy się rodzaj nowej struktury. Są samce agresywne – bardziej dominujące, jak również bierne – nadmiernie gryzione przez inne. Pojawiają się zachowania homoseksualne. Bardziej dominujące samce wykorzystują te bardziej bierne, które przyjmują “rolę żeńską”. U samic pojawia się mechanizm naturalnej antykoncepcji – wchłanianie płodów. Jest również coraz mniej zapłodnień oraz zanika instynkt rodzicielski. Skutkiem tego rodzi się coraz mniej młodych. Pojawiają się także całkiem bezdzietne samice. W połowie fazy C praktycznie wszystkie młode były odrzucane przez matki. Rozpoczynały one osobne życie, bez wykształcenia jakichkolwiek zachowań emocjonalnych czy społecznych. Mimo tego, że spodziewanym czynnikiem hamującym wzrost będzie osiągnięcie limitu 3840 osobników, maksymalna populacja  wyniosła jedynie 2200. Dodatkowo tylko 20% gniazd była stale zajęta.

Okres wymierania (dni 560-1588)

W dniu 560. zakończył się wzrost populacji. Samice bardzo rzadko zachodzą w ciążę, a nieliczne rodzone młode nie przeżywają. Ostatnie zapłodnienie miało miejsce w dniu 920. Pojawiły się męskie odpowiedniki samic, tzw. “piękni”. Samce te nie wykazywały żadnego zainteresowania samicami, jak również nigdy nie brały udziału w jakichkolwiek konfliktach. Ich zachowanie sprowadzało się wyłącznie do picia, jedzenia, spania, jak również dbania o własny wygląd (np. czyszczenie futerka, czy nieangażowanie się w walki – brak blizn).Po pewnym czasie populacja całkowicie utraciła zdolność do reprodukcji. Ostatni tysiąc myszy nie wykształcił w sobie jakichkolwiek reakcji społecznych. Nieznana im była agresja oraz zachowania prowadzące do ochrony gniazda i potomstwa. Nie angażowały się w inne działania niż picie, jedzenie, spanie oraz dbanie o siebie. Osobniki w tym czasie wyglądały wyjątkowo ładnie i zadbanie. Posiadały zdrowe ciało i dobrze wyglądające oczy. Jednak nie potrafiły poradzić sobie z jakimkolwiek nietypowym bodźcem. Choć wyglądały wyjątkowo dobrze, były również wyjątkowo głupie. W dniu 1588 umiera ostatni osobnik.

Podsumowanie.  

Nawet najwięksi optymiści nie mogą przypuszczać  że danie ludziom darmowych pieniędzy nie spowoduje spadku dochodów podatkowych bo znaczna część ludzi po prostu zrezygnuje z pracy. Każde dodatkowy plus w programach rządowych prowadzi nas nieubłaganie do fazy czwartej eksperymentu. Na całe szczęście prowadzony był on na myszach. My liczymy, że w społeczeństwie znajdą się ci, którzy jednak są w stanie myśleć realnie.

Należy zrozumieć, że 99% relacji z pieniędzmi uczymy się poprzez społeczny wpływ obserwowania, jak rodzice, rodzeństwo i przyjaciele zarządzają swoimi pieniędzmi. Większość szkół nie robi nic na drodze edukowania młodzieży na temat koncepcji ekonomicznych i finansowych.

Teraz gdy wiemy, skąd pochodzą nasze poglądy na temat pieniędzy, ważne jest, aby albo wzmocnić nasz paradygmat myślowy, albo go przełamać. Czy rząd, ma ten rodzaj systemu finansowego, który chcesz mieć za 10-20-30-40 lat? Jeśli odpowiedź na to pytanie brzmi „nie”, to nadszedł czas, aby ponownie nauczyć się wszystkiego, co myślisz, że wiesz o pieniądzach od ludzi, którzy posiadają „uporządkowany system finansowy”, który chcesz mieć 10-20-30-40 lat od teraz.

Zgodnie z opisywaną sytuacją – zarabiając własne pieniądze, mamy prawo wydawać je w taki sposób jaki nam się podoba. 


#Podatki #500plus #Conectum #Oddłużanie

polityka socjalna Polska 2022

500 Plus: wpływ na ubóstwo i rynek pracy

Jednym z zapowiadanych celów Programu Rodzina 500 plus był wzrost liczby urodzeń w Polsce.

Według wielu badań nie można określić wpływu jednego konkretnego instrumentu polityki rodzinnej z całego zestawu narzędzi wprowadzanych niemal jednocześnie, które dotyczą zarówno bezpośredniego jak i pośredniego wsparcia dochodowego rodzin, jak i ułatwienia w łączeniu pracy zawodowej z rodziną. Na pewno transfery środków w ramach Programu Rodzina 500 plus poprawiły sytuację ekonomiczną wielu rodzin o niskich dochodach, łącznie z ograniczeniem zasięgu ubóstwa.

Wpływ 500 + na ubóstwoJednak czy to świadczenie wychowawcze przyczynia się do wzrostu dzietności?

Dane GUS o urodzeniach z lat 2013–2016 zdają się świadczyć o tym, iż mamy do czynienia z realizacją odłożonych planów prokreacyjnych. Zwiększyło się bowiem natężenie urodzeń przez kobiety w wieku 25–29 i 30–34 lata, a także nieznacznie wzrósł udział urodzeń drugiego dziecka w ogólnej liczbie urodzeń i został zahamowany spadek udziału urodzeń trzeciego dziecka. Dodatkowo dane wskazują na to, iż stopień realizacji zamiaru urodzenia dziecka w ciągu najbliższych 3 lat jest większy wśród rodziców jednego dziecka niż wśród osób bezdzietnych. Zatem sytuacja wygląda tak, że samo 500+ nie jest czynnikiem determinującym, a jedynie jednym ze składowych, które nie koniecznie muszą wpływać na wzrost dzietności w Polsce. Dopiero za kilka lat będziemy mogli ocenić jaki był wpływ świadczenia na realną liczbę urodzeń.

Jak wypadamy na tle Europy?

Przy braku skutecznej polityki prorodzinnej w efekcie zmian demograficznych przyrost naturalny w Polsce drastycznie się obniżył w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, a nawet innych państw świata. Według najnowszych danych określających przyrost naturalny, Polska znajduje się na 203 miejscu na świecie. Do państw z najwyższym dodatnim przyrostem naturalnym w Europie, należy przede wszystkim San Marino – 0,87%, (127 miejsce), Lichtenstein – 0,82% (134 pozycja na świecie), Hiszpania – 0,81% (135), Szwecja – 0,79% (140), Szwajcaria – 0,78% (141), Wielka Brytania – 0,54% (152), Francja – 0,45% (158), Holandia – 0,42% (161), Włochy – 0,30% (171), Dania – 0,22% (178).

Przyczyny występujących obecnie w Polsce problemów demograficznych mają charakter społeczno-prawno-ekonomiczny. Współczynnik dzietności w naszym kraju spada systematycznie od 1989 r. Jednocześnie od 1997 r. przyjął wartości charakteryzujące zjawisko niskiej dzietności (poniżej 1,5), a od 2001 r. oscyluje wokół wartości 1,3. W 2014 r. współczynnik dzietności w Polsce wyniósł 1,29. Wartość współczynnika dzietności mniejsza od poziomu ok. 2,1 oznacza, że proces odtwarzania populacji kształtuje się poniżej prostej zastępowalności pokoleń.

Do wskazanych powyżej przyczyn problemów demograficznych należy zaliczyć czynniki prawne i systemowe. Do analizy zjawisk dzietności w społeczeństwach o nowoczesnym modelu reprodukcji często stosuje się tzw. „ekonomiczną teorię dzietności” stworzoną przez Gary Beckera na przełomie lat 70. i 80. Teoria ta jest szczegółowym zastosowaniem „teorii racjonalnego wyboru”. Zakłada, że indywidualna decyzja o posiadaniu dzieci jest rezultatem analizy szeroko pojętych kosztów i korzyści, jakie wynikną z posiadania potomstwa.

Co to oznacza? Celem polityki prorodzinnej państwa powinno być tworzenie takich rozwiązań prawnych i systemowych, które zmniejszą koszty posiadania dzieci. Chodzi tu zatem o rozwiązania zapewniające pewność w zatrudnieniu oraz możliwość łączenia posiadania potomstwa z karierą zawodową.

polityka socjalna Polska 2018

Polska należy jednak do krajów, w których wskaźnik zatrudnienia kobiet jest jednym z najniższych w Europie. Wśród ważniejszych przyczyn takiego stanu rzeczy w tych krajach wskazuje się: 1) brak elastycznych godzin czasu pracy oraz 2) trudny dostęp do placówek opiekuńczych, które zmuszają do wyboru między pracą a rodzicielstwem.

Brak pewności w zatrudnieniu spowodowany jest w Polsce powszechnym zjawiskiem stosowania umów na czas określony. Polska zajmuje także drugie miejsce w Europie po Hiszpanii pod względem osób zatrudnionych na umowach tymczasowych. W wielu krajach odsetek zatrudnionych na kontraktach tymczasowych jest wysoki dla najmłodszej kategorii wieku (15–24 lata), lecz potem spada. Tymczasem w Polsce utrzymuje się on na wysokim poziomie również wśród starszych pracowników (23,6% – dla grupy 25–49 lat, oraz 18,4% dla grupy 50–64 lat, co jest zdecydowanie najwyższym wynikiem w Europie). Polityka prorodzinna w Polsce zdaje się powyższego nie zauważać, ba nawet ignorować. Brak stabilności w zatrudnieniu młodych ludzi starano się dotychczas rozwiązać instrumentami ochronnymi dla pracownic w ciąży i wychowujących małe dzieci.

Od 1 stycznia 2007 r. w Polsce wprowadzono ulgę prorodzinną. W 2013 r. wprowadzone zostały zmiany mające uzależnić jej wysokość od dochodu i liczby dzieci. Ulga na pierwsze dziecko przysługuje obecnie tylko osobom o dochodzie poniżej 56 000 zł rocznie na osobę i wynosi 92,67 zł miesięcznie. Ulga na drugie dziecko w tej samej wysokości – przysługuje wszystkim, niezależnie od dochodu. Ulga na trzecie dziecko wynosi 139,05 zł na miesiąc, a na czwarte i każde kolejne wynosi 185,34 zł na miesiąc. Należy podkreślić, że w większości przypadków rodziny wiejskie nie mają możliwości skorzystania z takiej możliwości, gdyż nie płacą podatku dochodowego. Problem bezrobocia a 500 plus. Stopa bezrobocia rejestrowanego jest jednym z częściej wykorzystywanych wskaźników ogólnej sytuacji gospodarczej kraju. Jest to także wskaźnik szeroko dyskutowany w mediach i szybko zauważalny w praktyce (poprzez rozchodzące się informacje np. o osobach tracących pracę). Jego wzrosty i spadki wyraźnie wpływają na percepcję sytuacji gospodarczej. Co do zasady, w okresach wzrostu bezrobocia współczynnik dzietności spada, natomiast rośnie wraz z malejącym bezrobociem.

 Szacunki wpływu 500+ na aktywność zawodową kobiet.

1) Szacuje się, że ograniczenie aktywności zawodowej wśród rodziców wyniesie około 235 tys. osób (było to 1,4% wszystkich pracujących w III kwartale 2016 r., ich liczba wynosiła 16 266 tys.)

  • Z pracy zrezygnuje około 25 tys. rodziców samotnie wychowujących dzieci
  • Z pracy zrezygnuje ponad 200 tys. osób pozostających w związkach małżeńskich w dużej mierze tych, w których obecnie pracuje oboje rodziców

2) Na rezygnację z zatrudnienia decydować się będą:

  • głównie kobiety
  • osoby z niższym lub średnim wykształceniem
  • osoby mieszkające w miastach do 100 tys. mieszkańców i na wsi
  • Program zniechęci do aktywności zawodowej zarówno rodziców w rodzinach 3+, jak i tych z jednym i dwójką dzieci

W tych szacunkach nie brano pod uwagę możliwego wpływu 500+ na zachowania osób w gospodarstwach domowych, np. zmniejszenie dochodu z zarobków w wyniku ewentualnych rezygnacji z pracy oraz konsekwencje tych zmian dla innych niż 500+ świadczeń

Jakie zatem rozwiązania wprowadzić? Rozwiązania brytyjskie na polskiej scenie społecznej i rynku pracy.

Zaimplementowanie rozwiązań funkcjonujących w brytyjskiej polityce rynku pracy, które wydają się efektywne i możliwe do wdrożenia w warunkach polskiej sytuacji społeczno-ekonomicznej, mogą być:

  1. Połączenie instytucji pomocy społecznej z instytucjami rynku pracy w jedną organizację, której zadaniem byłaby wypłata wszelkich świadczeń socjalnych i realizacja aktywnej polityki zatrudnienia. Taka konsolidacja zapewni większą kontrolę nad poziomem wypłacanych świadczeń, a jednocześnie ograniczy demotywację osób biernych zawodowo do podjęcia zatrudnienia.
  2. Wprowadzenie systemu świadczeń społecznych, które zachęcałyby do podjęcia zatrudnienia – zaangażowanie osób bezrobotnych w aktywizację zawodową byłoby warunkiem otrzymania świadczenia, z drugiej strony beneficjenci nie traciliby prawa do całości świadczeń po podjęciu pracy.

W związku z postępem cywilizacyjnym, rozwojem technologicznym kierunek tych zmian nie jest jednak oczywisty. Rozwiązania na rynku cyfrowym?

  1. Komercjalizacja usług zatrudnienia dla osób pozostających w szczególnej sytuacji na rynku pracy i ich finansowanie ze środków publicznych na poziomie efektywności ekonomicznej (np. szkolenia, staże, praktyki)
  2. Zwiększenie znaczenia poradnictwa zawodowego oraz programy aktywizacji zawodowej oraz indywidualne podejście do bezrobotnych. Doradca zawodowy powinien funkcjonować jako ekspert biznesowy w przypadku osób długotrwale bezrobotnych, osób zagrożonych patologiami społecznymi.
  3. Skierowanie oferty instytucji rynku pracy do wszystkich grup bezrobotnych, nie tylko tych pozostających w szczególnej sytuacji na rynku pracy.

Podsumowanie

Zanim w pewnym momencie nasz socjał dojdzie do ściany finansowo, pod którą zostanie już tylko zapłakać, dojdzie do prób, aby na każdy możliwy sposób wyciągać pieniądze podatników. Jednak słownie: jedno rozwiązanie, pokojowe czyli odejście od zasiłków i danin socjalnych przejdzie bez echa.  Dajmy zarobić ludziom tyle, ile jest warta ich praca na wolnym rynku. Niech każdy sam troszczy się o swoje dzieci, swoje żony, swoich lekarzy czy swoje ubezpieczenia. I niech się osiedla gdzie mu się podoba. Ale może na własny rachunek a nie na rachunek innych.

 

źródła: 
Raport Komisji Europejskiej Employment in Europe 2010, The World of Factbook 2015, wikipedia.org

error

Szukasz pomocy w oddłużaniu? Kliknij w ikonę i wypełnij formularz:

◦Conectum Finanse - Oddłużanie, Kredyty, Pomoc oddłużeniowa
◦Ocena: 4.8/5 z 13446 Opinii naszych Klientów w sprawie oddłużania