Kontakt: Oddłużanie osób i firm Conectum

Co zrobić z zadłużeniem, gdy upada mały biznes? Pytanie #2

Co zrobić z zadłużeniem, gdy upada mały biznes? Pytanie #2

Pytanie Czytelnika # 2 [grudzień 2019]

Witam, mam za sobą nieudany biznes – wciąż jestem winien bankom, i nawet firmom pożyczkowym należności w ramach kredytu firmowego oraz pożyczek pozabankowych i chwilówek, dodatkowo dwie płatności podatków kwartalnych.

Niedawno moja mała firma znalazła się w sytuacji krytycznej w wyniku niewypłacalności głównego kontrahenta i obecnie pracuję nad zlikwidowaniem wszystkich moich aktywów. Prowadziłem firmę transportowo-budowlaną od 3 lat.

Zalegam z płatnościami za podatki od zysków, których prawdopodobniej nigdy nie osiągnę. Mam wystarczającą ilość gotówki, aby zapłacić kilka rat pożyczek i kredytów oraz części podatków. Mogę technicznie pozwolić sobie na pożyczkę od rodziny i znajomych, ale wymagałoby to w dalszej perspektywie spłaty również tych zadłużeń, co pociągnęłoby za sobą moją niewypłacalność.

Zastanawiam się, czy jest coś, co mogę zrobić, na przykład skontaktować się z urzędem skarbowym, bankiem, i firmami pożyczkowymi i wyjaśnić moją sytuację. Pomyślałem, że najpierw zapytam, dziękuję za pomoc. Jaką poradę lub pomoc możecie Państwo zaoferować?

Jacek, Warszawa


Odpowiedź Conectum.

Panie Jacku, dziękujemy za pytanie od Pana. Prowadząc działalność gospodarczą należy dokonać pewnych szacunków kwartalnych w ramach podatku dochodowego oraz rozliczeń miesięcznych VAT.
Niestety, jeśli Pana zysk będzie niższy niż oczekiwano, tak jak w tym przypadku należy liczyć się z możliwością zawieszenia lub nawet zamknięcia działalności gospodarczej w momencie, gdy długi jeszcze się nie nawarstwiły.

Kwartalny system podatkowy.

System podatkowy w Polsce, w przypadku podatku dochodowego płaconego kwartalnie, oznacza, że ​​może Pan płacić podatek dochodowy, gdy zarabia się lub uzyskuje dochód w ciągu roku. Można to zrobić poprzez zaliczkowe płatności podatkowe. Jeśli nie wpłaci się wystarczającej kwoty podatku przez kwartał, wyrównuje się podatek za cały rok do 30 kwietnia następnego roku. Ogólnie rzecz biorąc, podatnicy powinni szacować podatki w czterech ratach. Jeśli jednak w ciągu roku otrzymujesz nierównomiernie dochody, możesz mieć możliwość różnicowania kwot płatności w celu uniknięcia lub zminimalizowania ryzyka utraty płynności finansowej działalności gospodarczej. Ciekawy sposób księgowania podatków można znaleźć tutaj: Orzeczenie sądu VAT i podatek dochodowy.

Na czym to polega? Nadpłatę z podatku VAT może Pan przeznaczyć na poczet przyszłych zobowiązań a nawet spłatę zaległego podatku dochodowego. 
Z kolei jak stanowi z art. 76 § 1 Ordynacji podatkowej nadpłaty wraz z ich oprocentowaniem podlegają zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę, odsetek za zwłokę określonych w decyzji, o której mowa w art. 53a, oraz bieżących zobowiązań podatkowych, a w razie ich braku podlegają zwrotowi z urzędu, chyba że podatnik złoży wniosek o zaliczenie nadpłaty w całości lub w części na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych. [Wniosek o przeksięgowanie dostępny tutaj].

Kredyty bankowe oraz pożyczki pozabankowe zawierają w kwocie brutto (do spłaty) odsetki, prowizję i często ubezpieczenie. Przy wcześniejszej spłacie takich pożyczek część tej kwoty trafia do Pana. Tak przynajmniej brzmi oficjalna linia orzecznictwa w Polsce. Jeśli nie dokonał Pan wymaganej zapłaty raty kredytu gotówkowego, pożyczki, lub podatku z powodu wypadku, katastrofy lub innych niecodziennych okoliczności, a zaległość była spowodowana uzasadnioną przyczyną, a nie świadomym zaniedbaniem powinno udać się takie zobowiązania spłacać ratalnie za zgodą wierzycieli (tzw. ugoda). Co do kredytów i pożyczek, często najlepszym rozwiązaniem w przypadku możliwości wzięcia pożyczki u rodziny i znajomych jest po prostu skorzystanie z takiej pożyczki. 

Ciekawym zabiegiem prawnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej jest tzw. upadłość przedsiębiorstw. Oczywiście należy uprzednio ją ogłosić zanim ogłasza się upadłość konsumenta! Szczegóły: Upadłość przedsiębiorcy.

Warto zatem rozmawiać z wierzycielami, a gdyby miał Pan z tym problemy, nie wiedział jak się za to zabrać lub po prostu chciałby Pan zlecić oddłużanie profesjonalnej firmie zachęcamy do kontaktu 😉

Oddłużanie osób i firm Conectum


#Podatki #VAT #Oddłużanie #Firma
Masz pytania? Napisz do nas: admin@conectumfinanse.pl
Banksterka w Polsce | JP Morgan | Standard Chartered | UBS | Credit Suisse

Jak lansowano banksterkę w Polsce? Czyli najwięksi zagraniczni spekulanci u nas.

Jak lansowano banksterkę w Polsce, czyli o wprowadzaniu do kraju największych spekulantów finansowych na światowych rynkach.

Według najnowszych informacji po J.P. Morgan kolejny zagraniczny bank chce otwierać w Polsce swoje biuro. Tym razem jest to brytyjski Standard Chartered. Za pośrednictwem biura chce świadczyć usługi wsparcia i doradcze dla innych spółek z grupy. Otwarcie biura Standard Chartered w Warszawie miała odbyć się we wrześniu 2018 roku.

Bank planuje zatrudnić w polskim biurze 150 specjalistów w dziedzinie zapobiegania przestępczości finansowej, technologii, zarządzania zasobami ludzkimi i innych usług. W planach jest zwiększenie zatrudnienia w Warszawie do 750 osób w kolejnych latach. Wykonawcą usług w Polsce ma zostać Standard Chartered Global Business Services, które ma być „globalnym centrum biznesowym banku”. Dołączy do sieci tego typu centrów działających już w Chinach, Indiach i Malezji. Zarządzają one transgranicznymi aktywnościami w obszarach usług finansowych, bezpieczeństwa internetowego, technologii czy operacji bankowe.

Banksterka w Polsce | JP Morgan | Standard Chartered | UBS | Credit SuisseNowe miejsca pracy na finansowym rynku.

Standard Chartered to po JP Morgan następny zagraniczny bank, który chce otwierać tutaj biuro. Na początku 2018 r. głośno zaczęto mówić o JP Morgan, który zamierza w Polsce zatrudnić łącznie 5 tysięcy osób, po ok. 150 miesięcznie. Obecnie rekrutacja otwarta jest na 73 stanowiska, w tym do finansów i HR. Do pracy w banku zgłosiło się już kilka tysięcy osób. JP Morgan docelowo ma zamiar zatrudnić więcej osób, niż zakładano pierwotnie. Mowa była o 3 tysiącach pracowników, ale zatrudnienie w banku może znaleźć nawet 5 tys. osób. W styczniu było to 100 osób, ale w dalszej części roku JP Morgan ma rekrutować nawet 150 osób miesięcznie.

Poszukiwani są pracownicy m.in. do działów HR, finansów, raportowania czy obsługi klienta. Znana jest szefowa HR JP Morgan w Polsce – została nią Ewa Krakowiak-Świątnicka, wcześniej szefowa HR na region CEE w banku Citi.

Polacy na Zachód a Zachód do Polski. Szwajcarskie banki w Polsce.

Narzekanie na słabą walutę, drogie produkty i niskie płace jest w Polsce powszechne. W Szwajcarii natomiast odwrotnie, narzeka się głównie na walutę zbyt silną która wystrasza turystów i komplikuje życie eksporterom. Od momentu uwolnienia mocnego franka, szwajcarskie banki z miejscami pracy zwarcie kierują się tam, gdzie taniej.

Przyciśnięte drogim frankiem bankowe giganty szwajcarskie UBS i Credit Suisse poszukują na przykład obniżki kosztów operacyjnych w offshoringu na wschód. Ekonomicznie nieopłacalne jest w wielu przypadkach trzymanie wysoko opłacanego personelu w centrali. Podobną pracę wykonać może z powodzeniem personel w każdym innym kraju poza Szwajcarią, w tym w krajach wschodnio-europejskich za niewielką jedynie część pensji.

Informacje z Zurychu wskazują że także USB przymierza się do otwarcia we Wrocławiu centrum obsługi biznesowej.  dodał także 500 jobs do swojego centrum operacyjnego w Krakowie, które liczy obecnie już 1300 zatrudnionych.

Dlaczego w Polsce tak mocno lansuje się światową banksterkę?

Czyli o przekrętach JP Morgan na świecie. Czy mowa o nowych miejscach pracy to nie próba odwrócenia uwagi od bardzo poważnych konsekwencji na polskim rynku finansowym? Od wielu lat kraje europejskie bacznie obserwują działania amerykańskiego banku JP Morgan, który może chcieć doprowadzić do kryzysu na ryku kredytów hipotecznych w Europie.

Kilka ważnych zagadnień z historii JP Morgan.

2013 –  Komisja Europejska ukarała pięć banków w tym bank JP Morgan za udział w nielegalnych operacjach na rynkach instrumentów pochodnych denominowanych w jenach.

2014 – Komisja Europejska ukarała banki JP Morgan, UBS i Credit Suisse za zmowy kartelowe, których celem były manipulacje w sektorze instrumentów pochodnych denominowanych we frankach szwajcarskich. Kartele tworzone były dwukrotnie, za każdym razem z udziałem JP Morgan – raz – między majem i wrześniem 2007r, a drugi – między marcem 2008r, a lipcem 2009r.

2014 – regulatory rynków finansowych w Wielkiej Brytanii i USA poinformowały  o nałożeniu grzywien o łącznej wysokości 2,5 mld euro na pięć wielkich banków międzynarodowych oskarżanych o manipulowanie kursami wymian głównych walut.
Są to brytyjskie banki HSBC i RBS, amerykański Citibank i JP Morgan Chase oraz szwajcarski UBS. Tych pięć instytucji przystało na ugodę dotyczącą grzywien o sumie 2,5 mld euro.
Kary na banki nałożono po trwającym około roku śledztwie dotyczącym podejrzeń, że dokonywano manipulacji na rynku wymiany walut, na którym banki i inne instytucje finansowe sprzedają i kupują waluty pomiędzy sobą. Te niewłaściwe praktyki trwały od początku 2008 roku do końca 2013 roku.

2015 – uwolnienie kursu franka. Osoby posiadające kredyty we frankach nie dowierzają temu co się stało. Kto miał ewentualny przeciek o natychmiastowym uwolnieniu franka, zarobił duże pieniądze.
JP Morgan jest jednym z niewielu banków, który wyszedł z zawirowań z zyskiem. Zarobił 250-300 mln dol.

2016 – W publicznie dostępnym liście osoba podająca się za pracownika banku JP Morgan Chase, informuje amerykański nadzór giełdowy o manipulacjach, jakich jego firma miała się dopuścić na rynkach srebra i złota.
„Od stycznia znacząco zwiększaliśmy naszą krótką pozycję i ostatni krach cen złota i srebra, jaki miał miejsce podczas wystąpienia Bernanke 29. lutego, miał szczególne znaczenie, ponieważ wraz z czterema innymi dużymi instytucjami zorganizowaliśmy gwałtowny, studolarowy spadek cen złota i w konsekwencji także srebra” – donosi osoba pisząca pod pseudonimem Z A N i podająca się za pracownika banku JP Morgan Chase”.

Indonezja i kontrowersyjne działania banku.
2016/2017  – „władze Indonezji ukarały amerykański bank JP Morgan Chase za to, że jego analitycy rekomendowali zmniejszenie ekspozycji na obligacje tego kraju, donosi Reuters. Suahasil Nazara z resortu finansów powiedział Reutersowi, że po zapoznaniu się z działaniami JP Morgan zdecydowano iż nie ma potrzeby korzystania z jego usług jako głównego dilera obligacji skarbowych, a także pośrednika w transferach wpływów fiskalnych.
W listopadzie JP Morgan obniżył rekomendację obligacji Indonezji z „przeważaj” do „niedoważaj”. Nazara twierdzi, że nie miało to sensu, bo bank dał rekomendację dla obligacji Brazylii „neutralnie”, choć sytuacja w Indonezji była lepsza niż w tym kraju.

Aczkolwiek…. w kraju 700 tysięcy hipotek frankowych giganty bankowe czuć się będą jak u siebie w domu 😉 

 

#Banki #Oddłużanie #Kredyty #Conectum

źródła:
http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,17357760,Bank_JP_Morgan_mogl_zarobic_na_frankowym_szoku_nawet.html
https://www.bankier.pl/wiadomosc/JP-Morgan-oskarzony-o-manipulacje-rynkiem-2503784.html
http://forsal.pl/artykuly/618984,klopotow-jpmorgan-ciag-dalszy-bank-wstrzymuje-skup-akcji.html
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Smietanka-finansjery-ukarana-za-zmowy-3222191.html
https://www.polskieradio.pl/42/1701/Artykul/1285078,HSBC-RBS-Citibank-JP-Morgan-Chase-i-UBS-ukarane-za-manipulacje-kursami-walut-Traderzy-zmawiali-sie-na-czatach
https://www.pb.pl/indonezja-ukarala-jp-morgan-za-obnizke-rekomendacji-851352

Rodzina 500 Plus Fakty i Mity

Na co wydawać własne pieniądze? Rząd Ci podpowie.

Z cyklu: na co wydać własne pieniądze? Rząd Ci podpowie. 

O finansach, podatkach i 500 plus.

Rodzina 500 Plus Fakty i MityFinanse – to najczęściej temat rzadko dyskutowany i zawierający niezliczona ilość tajemnic i ciekawostek. Od lat pomijany w szkołach.  Szczególnie finanse publiczne i podatki, daniny czy opłaty. Właśnie z pieniędzy, które są ściągane z podatników w wielu formach (PIT, CIT, VAT i inne) wypłacane są świadczenia, którymi rząd tak sowicie raczy wielu Polaków. Odpowiedzialność za „pomoc” i „przywracanie godności biedniejszym Polakom” postanowiono nadać ministerstwu rodziny, pracy i polityki społecznej. A sposób w jaki powyższe miały być realizowane to udzielanie pomocy finansowej rodzinom dzietnym. Do tego zresztą 500+ miało zostać zaprojektowane. Tak przynajmniej głosiły i głoszą elity rządowe. Co się jednak okazuje?

Program ten nie stał w sąsiedztwie przywracania godności, bo jak, jałmużną? 500 plus, zatem, miał być raczej krótką smyczą nakładaną na biedniejszych wyborców i na bogatszych (nie)wyborców, którzy ten program sponsorują.

Partia rządzi, partia radzi.

Minister Elżbieta Rafalska, pełniąca funkcję ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, nie przestaje narodu zaskakiwać.  A siebie niestety ośmieszać.  Ponad 2 lata temu odtrąbiła fenomenalny sukces programu gigantycznego rozdawnictwa Rodzina 500+ zanim ten się nawet zaczął. Przedstawiła nawet osoby i działania odpowiedzialne za wniesienie wkładu w ten sukces.

Minister Rafalska ma odwagę twierdzić, że miliony Polaków, którym przemocą w podatkach, daninach i setkach różnych innych opłat, zabiera pieniądze na swoje rozdawnictwo, nie wiedzą same jak swoje zarobione pieniądze wydać.  500+ do niczego innego się nie sprowadza, jak do kontroli nad rzeszą średnio rozgarniętych osób, które nie potrafią wykonać prostych działań matematycznych a o podstawach ekonomii, nie mają zielonego pojęcia, i które również nie mają zielonego pojęcia o tym, na co wydać swoje pieniądze.

Aby te pieniądze, nie zmarnowały się wkroczyć musi Elżbieta Rafalska i odebrać  nam siłą  to, co zarobiliśmy.  Tylko w ten sposób może potem rozdawać je intelektualnej elicie narodu. Tylka ta elita, dziwnym zbiegiem okoliczności, sama wie najlepiej  na co je wydać i pomocy przy tym jakoś nie potrzebuje. Trochę wprawdzie gorzej u tej elity z wiedzą jak te pieniądze samemu zarobić, ale … od czego mamy specjalnie dedykowane ministerstwo gotowe przywracać elicie godność.

Program 500 plus a eksperyment Johna Calhouna.

Zatem starym zwyczajem rząd znowu karze przedsiębiorczych i produktywnych a wynagradza tych, którzy nie pracują. Strategia rozdawnictwa jest tragiczna dla całego społeczeństwa, co historia obficie demonstruje. Społeczeństwo oparte na „darmowych obiadach” prowadzi do ekonomicznej niewydolności państwa, w którym każdy niewolnik przeżyje, ale w którym żaden nie będzie w stanie budować swojego kapitału i polepszyć swojej  pozycji społecznej. Wzorzec postępowania, gdzie otrzymuje się coś za nic, niszczy  pozytywny sens i etos pracy a wraz z tym pozytywne role społeczne jakie to generuje. Właśnie tak tworzy się masy, całkowicie zależne od rządzących.

Na czym polegał eksperyment i jakie ma odniesienie do rozdawnictwa pieniędzy?

Według Johna Calhouna: “Wnioski wyciągnięte z tego eksperymentu były następujące: gdy całe dostępne miejsce jest zajęte i określone są wszystkie role społeczne, konkurencja i stres, doświadczane przez jednostki, doprowadzają do całkowitego załamania skomplikowanych zachowań społecznych, ostatecznie pociągając za sobą wymarcie populacji”.

*Zaznaczmy, że eksperyment naukowy przeprowadzany był na myszach przez 4 lata. John Calhoun stworzył mysi odpowiednik rozwiniętej cywilizacji ludzkiej. Eksperyment został przeprowadzony na myszach w roku 1968 i trwał 4 lata. Mimo wielokrotnych prób efekt końcowy był zawsze ten sam – nieograniczony dostęp do pokarmu i brak zagrożeń powodował wymarcie populacji.

Brak wyzwań stopniowo pogarsza zachowanie kolejnych pokoleń populacji. Dochodzi do nieuniknionej degeneracji i kończy się wymarciem populacji.“Eksperyment Calhouna”, zwany “Mouse Utopia”, stara się udzielać odpowiedzi na pytanie: “co się stanie, gdy osobnikom danego gatunku zapewnimy wszystko, co potrzebne jest do przeżycia.

Jakie były założenia eksperymentu?

Nieograniczony dostęp do pożywienia, wody oraz materiałów potrzebnych do budowania schronienia. Brak zagrażających życiu drapieżników. Maksymalnie ograniczone rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych (opieka lekarska dla myszy).  Jedyne ograniczenie – przestrzeń, która mogła pomieścić maksymalnie 3840 myszy.

Jakie były fazy eksperymentu?

Okres przystosowywania się (dni 0-104)

Pierwszego dnia do siedliska wpuszczono 4 samce i 4 samice. Początkowo myszy miały problem z przystosowaniem się do środowiska i do siebie nawzajem. Po ustabilizowaniu się sytuacji myszy stworzyły swego rodzaju podział terytorialny i zaczęły budować gniazda. W dniu 104. zaczęły rodzić się pierwsze osobniki.

Gwałtowny wzrost populacji (dni 105-314)

Populacja gryzoni dubluje się co 55 dni. Wykształcenie się rodzaju struktury socjalnej – wielkość miotu jest zależna od “pozycji społecznej” rodziców. Więcej myszy rodzi się w boksach zamieszkałych przez bardziej dominujące samce, podczas gdy mało dominujące myszy mają znikomą ilość potomstwa. Mimo tego, że warunki panujące w każdym z boksów były identyczne i dawały jednakowe warunki bytowe, można zauważać gromadzenie się myszy i konsumowanie pokarmu, w konkretnych miejscach. Myszom przestała przeszkadzać obecność innych. Zauważalny stał się tłok w wybieranych najczęściej miejscach. Pod koniec fazy drugiej było trzykrotnie więcej osobników nieradzących sobie społecznie (niedominujących w żaden sposób), niż osobników społecznie stabilnych, mających ugruntowaną pozycję (samce dominujące). Wartym odnotowania jest fakt, że stabilnie społeczne osobniki to głównie starsze myszy.

Stagnacja (dni 315-559)

Populacja dubluje się co 145 dni. U samców zanika umiejętność obrony własnego terytorium. Karmiące samice zaczynają być wyraźnie agresywne, niejako przejmując od samców role obrony gniazda. Agresja ta kierowana jest również ku własnemu potomstwu, które bywa atakowane, ranione i zmuszane do opuszczenia gniazda. Powszechna staje się przemoc. Samce przestają w jakikolwiek sposób zabiegać o samice. Zamiast tego atakują się wzajemnie. Tworzy się rodzaj nowej struktury. Są samce agresywne – bardziej dominujące, jak również bierne – nadmiernie gryzione przez inne. Pojawiają się zachowania homoseksualne. Bardziej dominujące samce wykorzystują te bardziej bierne, które przyjmują “rolę żeńską”. U samic pojawia się mechanizm naturalnej antykoncepcji – wchłanianie płodów. Jest również coraz mniej zapłodnień oraz zanika instynkt rodzicielski. Skutkiem tego rodzi się coraz mniej młodych. Pojawiają się także całkiem bezdzietne samice. W połowie fazy C praktycznie wszystkie młode były odrzucane przez matki. Rozpoczynały one osobne życie, bez wykształcenia jakichkolwiek zachowań emocjonalnych czy społecznych. Mimo tego, że spodziewanym czynnikiem hamującym wzrost będzie osiągnięcie limitu 3840 osobników, maksymalna populacja  wyniosła jedynie 2200. Dodatkowo tylko 20% gniazd była stale zajęta.

Okres wymierania (dni 560-1588)

W dniu 560. zakończył się wzrost populacji. Samice bardzo rzadko zachodzą w ciążę, a nieliczne rodzone młode nie przeżywają. Ostatnie zapłodnienie miało miejsce w dniu 920. Pojawiły się męskie odpowiedniki samic, tzw. “piękni”. Samce te nie wykazywały żadnego zainteresowania samicami, jak również nigdy nie brały udziału w jakichkolwiek konfliktach. Ich zachowanie sprowadzało się wyłącznie do picia, jedzenia, spania, jak również dbania o własny wygląd (np. czyszczenie futerka, czy nieangażowanie się w walki – brak blizn).Po pewnym czasie populacja całkowicie utraciła zdolność do reprodukcji. Ostatni tysiąc myszy nie wykształcił w sobie jakichkolwiek reakcji społecznych. Nieznana im była agresja oraz zachowania prowadzące do ochrony gniazda i potomstwa. Nie angażowały się w inne działania niż picie, jedzenie, spanie oraz dbanie o siebie. Osobniki w tym czasie wyglądały wyjątkowo ładnie i zadbanie. Posiadały zdrowe ciało i dobrze wyglądające oczy. Jednak nie potrafiły poradzić sobie z jakimkolwiek nietypowym bodźcem. Choć wyglądały wyjątkowo dobrze, były również wyjątkowo głupie. W dniu 1588 umiera ostatni osobnik.

Podsumowanie.  

Nawet najwięksi optymiści nie mogą przypuszczać  że danie ludziom darmowych pieniędzy nie spowoduje spadku dochodów podatkowych bo znaczna część ludzi po prostu zrezygnuje z pracy. Każde dodatkowy plus w programach rządowych prowadzi nas nieubłaganie do fazy czwartej eksperymentu. Na całe szczęście prowadzony był on na myszach. My liczymy, że w społeczeństwie znajdą się ci, którzy jednak są w stanie myśleć realnie.

Należy zrozumieć, że 99% relacji z pieniędzmi uczymy się poprzez społeczny wpływ obserwowania, jak rodzice, rodzeństwo i przyjaciele zarządzają swoimi pieniędzmi. Większość szkół nie robi nic na drodze edukowania młodzieży na temat koncepcji ekonomicznych i finansowych.

Teraz gdy wiemy, skąd pochodzą nasze poglądy na temat pieniędzy, ważne jest, aby albo wzmocnić nasz paradygmat myślowy, albo go przełamać. Czy rząd, ma ten rodzaj systemu finansowego, który chcesz mieć za 10-20-30-40 lat? Jeśli odpowiedź na to pytanie brzmi „nie”, to nadszedł czas, aby ponownie nauczyć się wszystkiego, co myślisz, że wiesz o pieniądzach od ludzi, którzy posiadają „uporządkowany system finansowy”, który chcesz mieć 10-20-30-40 lat od teraz.

Zgodnie z opisywaną sytuacją – zarabiając własne pieniądze, mamy prawo wydawać je w taki sposób jaki nam się podoba. 


#Podatki #500plus #Conectum #Oddłużanie

Podpalenia wysypisk w Polsce 2018

(Nie)legalne wysypiska, czyli recykling po polsku.

(Nie)legalne podpalenia śmieci, czyli recykling po polsku.

„Bez rynku recyklingu w Polsce, w który włączą się producenci odpadów opakowaniowych, góra śmieci z tworzyw sztucznych będzie rosła z roku na rok” – przekonują przedstawiciele branży odpadowej.

Prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami Tomasz Uciński zaznaczył na konferencji prasowej, która odbyła się 21.06.2018, że mimo iż przepisy unijne, jak i krajowe, nakazują przetwarzać coraz więcej odpadów opakowaniowych, głównie z tworzyw sztucznych, to w Polsce „ta góra będzie rosła z roku na rok”. [PAP]

Podpalenia wysypisk w Polsce 2018Jak to niegdyś powiedziano, daj Polakom władzę a wykończą się sami.

Na dzień 22.06.2018 r. wskazywać na to może ostatnia masowa epidemia pożarów odpadów w Polsce których naliczono już 76. I być może myśl przewodnia może mieć zastosowanie właśnie teraz – wytrujemy się sami,  importując śmieci z zachodu a następnie je spalając?

Każdy takie podpalenie oraz pożar jest nie tylko kosztowny do ugaszenia ale też masowo truje setki tysięcy ludzi i areał dookoła, emitując szkodliwe chmury dymu. Każdy ma też swojego sprawcę, a każdy sprawca ma swojego mocodawcę.  Według nas obaj z góry powinni podlegać pod ustawę antyterrorystyczną.  Jak nazwać działania podpalaczy jak nie terroryzmem oraz narażaniem setek tysięcy ludzi na utratę zdrowia czy życia?  Od jakiegoś czasu obowiązuje u nas kara 25 lat więzienie za zbrodnie VATowe, być może przydałoby się prawo za notoryczne podpalanie i pożary nielegalnych wysypisk? Nie da się bowiem uwierzyć w samopodpalające śmietniska. I być może rzeczywiście takie zjawisko się zdarza, to jednak nie w takim natężeniu.

A wszystkiemu winna… Rewolucja śmieciowa 2013.

W 2013 roku całkowicie zmienił się system gospodarowania odpadami komunalnymi w całej Polsce, w każdej gminie. Na podstawie nowych przepisów gminy przejęły zarządzanie i władzę nad odpadami komunalnymi, a właściciele nieruchomości muszą płacić tzw. podatek śmieciowy. Nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi miał docelowo polegać na przejęciu odpowiedzialności przez gminę za odpady i ustaleniu stawek opłat dla mieszkańców za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Uchwalona ustawa miała za zadanie wprowadzenie zmian mających na celu uszczelnienie systemu gospodarki odpadami komunalnymi, prowadzenie selektywnego zbierania odpadów komunalnych „u źródła”, zmniejszenie ilości odpadów komunalnych w tym ulegających biodegradacji kierowanych na składowiska odpadów, całkowite wyeliminowanie nielegalnych składowisk odpadów. 

Przykład. Skawina.

Ujawnione zostają informację, ze przedsiębiorca prowadzący magazyn śmieci przechowuje niebezpieczne odpady. Inspektorzy Ochrony Środowiska weryfikuj, że kody odpadów gromadzonych przez przedsiębiorcę, są niepoprawne. Wychodzi na jaw fałszerstwo. Przedsiębiorcy jednak nie można za to ukarać. Czy to zła wola inspektorów? Nie!
Za fałszowanie informacji o rodzaju magazynowanych śmieci kary dostać nie może, ponieważ przepisy ustawy zakładają, że inspektorzy muszą ustalić, kto odpady do magazynu dostarczył. Przedsiębiorca tej informacji ujawnić nie chce, i nie musi.Mężczyzna dostaje mandat jedynie za mieszanie różnych rodzajów odpadów, od którego zresztą się odwołuje. Sprawa się kończy. Magazyn dalej funkcjonuje.. Tydzień temu doszło do kolejnego pożaru.

Rozwiązanie?

Zacznijmy od przywrócenia porządku sprzed 2013 r.  O ilu pożarach gór śmieci słyszano w Polsce przed wprowadzeniem „rewolucji śmieciowej” w 2013? O niewielu. Dlaczego?  A no właśnie.  Może zamiast pisania na kolanie 1000 nowych stron ustawy zacząć po prostu od  cofnięcia  sytuacji do przed polską  “rewolucją śmieciową”?

Zadanie przed premierem Morawieckim i jego ministrem środowiska jest chyba dosyć łatwe. Należałoby wyjaśnić, w jaki sposób bez udziału mafii samorządowej, mafii celnej, bez ingerencji sił nadprzyrodzonych, całe „watahy” TIR-ów  z zachodnimi odpadami w sposób niekontrolowany, przekraczać  mogły granicę państwa kiedy chciały i z czym chciały,  i kto poniesie za to odpowiedzialność?

Czekamy.. Nie róbmy z Polski mafijnego wielkiego wysypiska śmieci, bo ważą się nasze i przyszłe, zdrowie i życie!
W tym przypadku słynna polska gościnność i chleb i sól – dla pociągów chemicznych śmieci z UE, zostawmy sobie w czystych domach.

#Conectum #Polska #Podpalenia #Wysypiska

 

Eksperyment Split Payment

Eksperyment split payment, czyli kolejna ustawa „jakoś to będzie”?

Od  1. lipca 2018 r. weszła nowa ustawa o płatnościach split payment.

Ustawa o podzielonej płatności podatku VAT przewiduje, że firma, która kupuje jakiś towar lub usługę może zapłacić za niego dwoma przelewami: jednym na konto sprzedawcy (na które trafia należność netto) i drugim na konto dodatkowe, na które trafia sam podatek VAT.

Pieniądze z konta VAT, sprzedawca może spożytkować jedynie na pokrycie podatku VAT przy swoich własnych zakupach. Ustawa zakłada więc, że wszystkie należności w transakcjach pomiędzy dwoma podmiotami gospodarczymi są realizowane przelewem – ignoruje fakt, że są one realizowane także przez karty kredytowe lub debetowe oraz gotówką.

Przedsiębiorca pieniądze z konta VAT można też otrzymać przelewem na swoje główne konto bankowe ale musi o to poprosić urząd skarbowy. Jednak w myśl Art. 108b pkt 5 ustawy: „Naczelnik urzędu skarbowego odmawia, w drodze decyzji, wydania zgody na przekazanie środków zgromadzonych na rachunku VAT: (…) w przypadku gdy zachodzi uzasadniona obawa, że: (…) zobowiązanie podatkowe z tytułu podatku nie zostanie wykonane”. Zatem urząd skarbowy, powołując się na „uzasadnioną obawę”, może bez żadnego konkretnego powodu odmówić przekazania tych środków. Co więcej w ustawie nie podano w jakim terminie urząd ten powinien wydać taką decyzję. Zatem podatnik, który złoży wniosek o przekazanie środków może się w ogóle nie doczekać jakiejkolwiek odpowiedzi i własnych pieniędzy.

Płatność podzielona a obrót gospodarczy.

Podzielona płatność może wywołać spowolnienie w obrocie gospodarczym, a jej idea rozprzestrzeni się niezwykle szybko ze względu na to, iż spółki skarbu Państwa na pewno już ją wprowadziły, a ich kontrahenci siła rzeczy musza się dostosować. Na kontach VAT zostaną zamrożone miliardy złotych. Będą to pieniądze wyjęte z obiegu: ani nie należące do przedsiębiorców ani do państwa. Spowoduje to kłopoty firm z płynnością finansową. Skorzystają banki, bo zwiększy się zapotrzebowanie na kredyty obrotowe. Ustawa z założenia będzie dla banków korzystna – pomimo kosztów restrukturyzacji systemu bankowego i tworzenia kont dla przedsiębiorców.

Czytaj również: Dlaczego lansuje się banksterkę w Polsce?

Wiele firm poniesie wielkie koszty na modyfikację księgowości, systemy rozliczeń z kontrahentami, szkolenia personelu, modyfikację systemów firmowych,  i może przez to zbankrutować. Split payment omija firmy prowadzących sprzedaż detaliczną, w tym sieci handlowe – bo tej sprzedaży nie dotyczy. Duże firmy, dla których dostawcami są często firmy małe i średnie zyskają dodatkowy argument negocjacyjny. Znacznie wzrośnie liczba rozstrzyganych w sądach sporów pomiędzy przedsiębiorcami a urzędami i przedsiębiorcami między sobą. Wprowadzenie splitu jeszcze bardziej pogłębi skomplikowanie polskiego systemu podatkowego, zamiast go uprościć.

Autorzy ustawy zastrzegają, że jej stosowanie jest zupełnie dobrowolne. Pomimo braku wyraźnego zapisu w ustawie. To kupujący decyduje na jakie konta przelewa środki za zakup, czy na jedno, czy na dwa. Mamy więc tu sytuację, gdy kondycja finansowa sprzedawcy zależy od decyzji kupującego. Firma płacąca splitem nic nie traci a zyskuje „ochronę” przed solidarną odpowiedzialnością. Sprzedający natomiast  traci płynność finansową oraz niezależność od nabywcy a nie ma żadnych korzyści. Już czekamy na motywatory urzędów skarbowych, polegające na odpowiednich kontrolach. Ot,  i tu dobrowolność się skończy.

Do kogo należą pieniądze z konta VAT? Konflikt przedsiębiorca – państwo.

Fałszem jest twierdzenie, że pieniądze na koncie VAT należą do przedsiębiorcy, gdyby należały, to mógłby nimi swobodnie dysponować. Split powoduje brak możliwości swobodnego obrotu własnymi środkami. Prawnych wątpliwości jest znacznie więcej. Przedsiębiorca staje się wywłaszczony ze swojego majątku, który mu się prawnie powinien należeć. Niestety zła ustawa jak już pisaliśmy będzie się bardzo szybko rozprzestrzeniać. Jeśli jakaś firma otrzyma zapłatę splitem, to najefektyczwniejszym zarządzaniem własnymi środkami będzie, aby też splitem płacić i w ten sposób ze swojego konta VAT uzyskać choć część pieniędzy.

Split payment a dyrektywy unijne.

Płatność podzielona jest sprzeczna z wieloma przepisami Dyrektywy VAT. Art. 179 mówi, że państwu należy się jedynie różnica pomiędzy VATem należnym a naliczonym a nie cały należny VAT. Polska jako członek UE, nie zwróciła się do Komisji Europejskiej z prośbą o pozwolenie na odstępstwo od unijnych przepisów. Na wprowadzeniu podzielonej płatności VAT skorzystają doradcy podatkowi, gdyż rozwiązanie to dramatycznie komplikuje system podatkowy. Podejrzanym może wydawać się, że główni autorzy splitu, Paweł Gruza i Wojciech Śliż przed objęciem swoich stanowisk w Ministerstwie Finansów pracowali przez wiele lat właśnie w takich firmach.
Dokument UE – split payment [eng]

Podsumowanie.

„Split spowoduje, że Polska, duży, 38. milionowy kraj w środku Europy, będzie poddany bezprecedensowemu eksperymentowi. Paweł Gruza: „trzeba sobie precyzyjnie powiedzieć, że faktycznie, jest to w pewien sposób eksperyment”. W Polsce jest stosowana wobec przedsiębiorców zasada „odpowiedzialności solidarnej”, która przewiduje (bez dowodu) odpowiedzialność za cudze winy. Podzielona płatność VAT ma chronić przedsiębiorców przed taką odpowiedzialnością. Można to przyrównać do „leczenia” cholery dżumą. Trudno się z tym zgodzić, bo przecież jest możliwa do pomyślenia, a nawet wskazana, reforma upraszczająca podatki”.

Tymczasem nowa opłata dla zmotoryzowanych również firm. 

Opłata jakościowa.  

****

Źródła:
http://www.estymator.com.pl/
www.conectumfinanse.pl
Ministerstwo Finansów o Split Payment

 

 

Zarządzanie budżetem domowym osób starszych

Czy dorosłe dzieci mają moralny obowiązek, aby pomagać rodzicom?

Czy dorosłe dzieci mają moralny obowiązek, aby pomagać potrzebującym rodzicom? Czy mają brać odpowiedzialność za zarządzanie ich finansami?

Dzień dobry.
Mam na imię Renata i od kilkunastu lat wraz z rodzeństwem i rodzinami mieszkamy poza granicami Polski. Wylatując z kraju w Polsce istniały różne instytucje rządowe, które oskładkowywały pracę , aby na starość móc skorzystać przynajmniej z części tych pieniędzy. Odwiedziłam Państwa portal i zdecydowałam się na zadanie pewnych pytań, które mnie nurtują.

Zarządzanie budżetem domowym osób starszych

Mianowicie:  Moi emerytowani rodzice ciężko i dużo płacą za skromne wydatki na życie w Warszawie, a wkrótce mogą zostać narażeni na koszty opieki zdrowotnej w domu lub domu opieki. Ze względu na stan zdrowotny. Przez wzgląd na to, że ja i moje całe rodzeństwo nie mieszkamy w Polsce nie zajmujemy się rodzicami. Jednak myślę, że moje rodzeństwo i ja powinniśmy się złożyć i pracować na godne życie moich rodziców, ale mój brat się nie zgadza. Mówi, że nie mamy moralnego obowiązku pomagania naszym rodzicom, a do tego właśnie powinna służyć pomoc rządowa. Co myślicie? 

Pytanie numer 2. Czy starsi rodzice wymagają aby pomagać im zajmować się ich finansami osobistymi?
Coraz częściej słyszę od moich rodziców, że w Polsce istnieje pewien rodzaj reklamy, która okazuję się skuteczna w zakresie udzielania pożyczek na duży procent osobom starszym. Wielu znajomych moich rodziców dało się na takie sztuczki nabrać wielu, natomiast spłaca długi, które już dawno spłacili, są przedawnione lub nie istnieją – co można zrobić w takiej sprawie?


Odpowiedź.

Jesteśmy  tradycjonalistami i w tym przypadku, po Twojej stronie. Myślimy, że odpowiedzialność dorosłych dzieci za rodziców jest częścią umowy społecznej, która jest ugruntowaną tradycją w wielu społeczeństwach, takich jak Chiny i Indie, ale mniej w krajach zachodnich, takich jak USA. Zakładając, że Twoi rodzice dobrze spełnili swoje obowiązki, poświęcając dużo wysiłku i pieniędzy, aby doprowadzić Ciebie i rodzeństwo do dorosłości i wprowadzając w dorosłe życie – powinniście okazać im podobne wsparcie w starszym wieku (jeśli naprawdę tego potrzebują).

Pomoc ta może oznaczać np. zaproszenie ich do wspólnego życia razem z Tobą i Twoją rodziną lub z Tobą i Twoim rodzeństwem w rotacji (wspólna tradycja w wielu społeczeństwach i w przeszłości Ameryki), pomagając zapłacić za pomoc w domu lub dzieląc się kosztami domu opieki. Jeśli któreś z Was rodzeństwa, ma więcej środków niż inne, niektórzy mogą płacić więcej, a niektórzy mogą zapewnić więcej opieki.  Może to być przedmiotem negocjacji między rodzeństwem, ale nikt nie powinien uchylać się od obowiązku pomocy w odpowiedni dla siebie sposób. Potrzebna jest rodzinna rozmowa – najpierw wśród rodzeństwa, a potem z mamą i tatą.

Piszemy tu o moralnym obowiązku, a nie mandacie prawnym. Naszym zdaniem istnieje moralny obowiązek, który polega na wsparciu ubogich rodziców przez dzieci, które mogą sobie pozwolić na pomoc w pewnym stopniu. Być może nawet w Polsce obowiązek ten nie jest w pełni wykonywany, ale to może się zmienić, ponieważ nasza populacja szybko się starzeje, a koszty emerytalne przyspieszają.

Odnosząc się do drugiego pytania.

Podniosła Pani bardzo ważną kwestię, która nie może przebić się przez media w związku z falą pożyczek w tym takich, których zabezpieczeniem bywają mieszkania, domy dodatkowo chwilówek a czasem nawet kredytów, które reklamowane w odpowiedni sposób trafiają z przekazem do tej starszej części społeczeństwa. Ponieważ społeczeństwo szybko się starzeje również instytucje finansowe podążając za trendem więcej reklam kieruje w stronę osób starszych.   Kiedy starzejący się rodzice mówią o tych samych rzeczach kilkukrotnie lub zapominają o rozmowach, które ostatnio prowadzili nie lekceważy tego. Zgłaszają się do nas dzieci i rodziny osób starszych, opowiadając nam o sytuacjach, gdzie ich rodzice cierpią na demencję lub wczesne stadia choroby Alzheimera.

W takim przypadku mogą mieć również problemy z zarządzaniem pieniędzmi. Z naszego doświadczenia wielokrotnie osoby starsze były narażone na wykorzystywanie finansowe przez różnorakie instytucje. Rodzice nie tylko mogą popełniać kosztowne błędy przy opłatach rachunków czy deponowaniu oszczędności, zakładaniu polis i polisolokat, ale mogą być bardziej podatni na oszustwa finansowe. Badania pokazują, że ustalenia dotyczące podejmowania decyzji finansowych, gdy osiągamy około 60. roku życia zdolność do przetwarzania nowych informacji zaczyna zwalniać. Zmiana odbywa się w innym tempie dla każdego i może być przyspieszona przez choroby. Podczas gdy niektórzy ludzie są w stanie zarządzać własnymi finansami przez całe życie, inni mogą cierpieć z powodu braku takich umiejętności.Może to odbić się na budżecie łagodnie, jak dwukrotne opłacenie rachunku za usługi komunalne, lub coś gorszego, jak padnięcie ofiarą oszustwa.

Jakie mogą być pierwsze objawy problemów finansowych?
– Dłuższe wykonywanie codziennych zadań finansowych;
– Brakujące dane w dokumentach finansowych;
– Trudności z codzienną matematyką;
– Zmniejszenie zrozumienia wspólnych pojęć finansowych;
– Trudności z identyfikacją ryzyka w przypadku możliwości inwestycyjnych.

Widzenie któregokolwiek z tych objawów nie oznacza, że ​​starsza osoba musi natychmiast zaprzestać zarządzania własnymi finansami. Ale mogą być ostrzeżeniem, że występuje ryzyko błędnego zarządzania budżetem.

I to może oznaczać, że potrzebna jest pomoc.

 

#Długi #Osoby #Starsze #Pożyczki

Mandat z fotoradaru: kiedy mogę odmówić przyjęcia?

3 sytuacje kiedy można nie przyjąć mandatu? Pytanie #3

Kiedy można nie przyjąć mandatu? 3 podstawowe sytuacje, gdy nie musisz przyjmować mandatu.

Pytanie od Czytelnika #3 [maj 2018] 

Mandat z fotoradaru: kiedy mogę odmówić przyjęcia?Witam, chciałbym poruszyć temat, który nurtuje wielu kierowców – Polaków, a ostatnio został wysunięty u mnie w domu, przez mojego znajomego, który przyjechał ze Szwajcarii. Kiedy mogę odmówić przyjęcia mandatu z fotoradaru? 

Nieco o liczebności i mandatach z fotoradarów. W Polsce jest ok. 400 fotoradarów GITD z których delegowane jest rocznie ok 700 tys. wezwań mandatowych każde średnio na 200-300 zł. Są to grzywny, które spora część ludzi po prostu płaci, będąc wykorzystywanym przez nasze państwo. To dostarcza kwotę  210 mln złotych wycyganionych od mieszkańców poprzez centralny nierząd administracji państwowej. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 2015 roku a po okresie karencji od 26 kwietnia 2016 r. Inspekcja Transportu Drogowego utraciła uprawnienia do używania i przetwarzania danych osobowych z tych narzędzi i prowadzenia postępowań wyjaśniających, delegowania wezwań a także karania grzywną kogokolwiek. Czy jakiś człowiek w urzędzie się tym przejmuje?

Czy do GITD powinna wejść inspekcja ochrony danych osobowych (obecnie głośno w związku z RODO)? Okazuje się, że chyba nie, mimo iż zgodnie z art. 190 ust. 1 orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne i bezwzględnie obligatoryjne a nieadekwatne stosowanie się do nich jest bezprawiem władzy na szkodę mieszkańców z art. 231 KK. Cóż, obecnie nic się nie dzieje. W związku z tym mój Szwajcar pyta: Czy Polska to państwo prawa? Czy my Polacy nic nie możemy uczynić? Czy musimy opłacać mandaty? Możemy odmówić przyjęcia mandatu. Powiem jedno: prawdopodobnie GITD nie ukarało mandatem ani nie poszło do sądu przeciwko mieszkańcowi który przed sądem wezwał ich do umorzenia postępowania, korzystając ze swoich praw. Proszę zatem o odpowiedź jak wykorzystać prawo, aby unikać takich niejednoznacznych sytuacji w związku z mandatami z fotoradaru za prędkość.

Pozdrawiam, Robert.


Odpowiedź.

Pamiętajmy, że fotoradary mają służyć przestrzeganiu ograniczeń prędkości na polskich drogach. Za zbyt szybką jazdę kierowca może zostać ukarany. Powinien jednak wiedzieć, że ma też pewne prawa i może odmówić przyjęcia mandatu.

Sytuacje, w których można odmówić przyjęcia mandatu.

1. Jeśli na zdjęciu, które nam przesłano widnieją dwa lub więcej samochodów.

Daje to podstawę do odmowy przyjęcia mandatu. W takiej sytuacji nie ma bowiem pewności, które z aut przekroczyło prędkość.

2. Swoich praw kierowca może dochodzić, także gdy zdjęcie jest nie wyraźne i i nie widać, kto prowadził samochód.

Podstawą do takiego wniosku są wyroki sądów w kilku miastach w kraju: w Kościerzynie, Zamościu i Tczewie. Kobieta w Kościerzynie odwołała się do sądu w związku z otrzymaniem zdjęcia z fotoradaru, za przekroczenie prędkości. Twierdziła, że nie może być ukarana, bo nie wiedziała kto prowadził jej samochodu. Po rozpoznaniu sprawy sąd w Kościerzynie uchylił mandat. Uznał, że nie można w takim przypadku mówić o odpowiedzialności właściciela pojazdu za wykroczenie drogowe. Prowadzi to, zdaniem sądu, do niedopuszczalnego samoobwinienia i naruszenia wszelkich uprawnień służących samoobronie.

3. Niewidoczna twarz kierowcy na zdjęciu czy sfotografowanie tyłu samochodu.

Podsumowanie.

Policjant, który nakłada grzywnę w drodze mandatu karnego, ma obowiązek udzielenia informacji o prawie odmowy jego przyjęcia i skutkach prawnych takiej odmowy, tj. o tym, że zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu. Poza tym jeżeli kierowca jest podejrzany o wykroczenie przeciwko przepisom ruchu drogowego, powinien zostać poinformowany o konsekwencjach, czyli o liczbie punktów karnych, które zostaną wpisane na nasze konto do policyjnej ewidencji oraz kwocie mandatu. Pouczenie to nie może jednak przybierać charakteru presji, że w razie skorzystania z tego prawa sąd ukarze sprawcę znacznie surowiej.

Podstawa prawna: Art. 97 par. 3 ustawy z 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz.U. nr 106, poz. 1148 z późn. zm.).


Pamiętajmy jednak, że powyższe przesłanki nie sprawiają automatycznie, że kierowca unika kary i odpowiedzialności. Ostateczne decyzje należą do sędziów.
Poniżej dla porównaniu dane liczbowe o ilości fotoradarów w Polsce i Szwajcarii 😉 

[Fotoradary w Polsce Statystyki ]

Źródło: http://www.krbrd.gov.pl/pl/fotoradary.html

Gdyby miał Pan dodatkowe pytania zachęcamy do komentowania postu 😉 
Pozdrawiamy, Zespół Conectum 
www.conectumfinanse.pl
admin@conectumfinanse.pl
+48 731 306 481 

◦Conectum Finanse - Oddłużanie, Kredyty, Pomoc oddłużeniowa
◦Ocena: 4.8/5 z 13446 Opinii naszych Klientów w sprawie oddłużania